Wino wegańskie

Kategoria: Parę słów o winie Opublikowany: Komentarze: 0 Polubienia: 609

Choć dla wielu to może być zaskoczeniem, nie każde wino jest przyjazne weganom. Mimo że jego głównym składnikiem są owoce, podczas produkcji często używa się składników pochodzenia odzwierzęcego. Jeśli filozofia wegańska jest Ci bliska, koniecznie dowiedz się, skąd wiadomo, czy wino jest wegańskie.

Dlaczego nie każde wino jest wegańskie?

Mimo że etykieta wina zawiera zwykle tylko kilka składników, głównie winogrona, cukry i siarczyny, podczas produkcji wykorzystuje się również inne produkty, nie zawsze przyjazne weganom.

Płyn uzyskany po fermentacji zawiera białka drożdży i garbników, które tworzą mętną nieestetyczną zawiesinę. Żeby wino było przeźroczyste, trzeba je sklarować. Tradycyjnie w tym celu używa się żelatynę, kurze białko, kazeinę, rybie pęcherze albo chitynę ze skorupiaków. Dlaczego nie wymienia się ich na etykiecie? Po zakończeniu klarowania wino jest filtrowane i uznaje się, że produkty użyte w poprzednim etapie zostały usunięte.

Jednak mimo że produkty pochodzenia odzwierzęcego mogą być nieobecne w finalnym produkcie, proces produkcji przeczy założeniom weganizmu. Są jednak alternatywne metody. Substancje mineralne, jak bentonit, kaolin czy krzemionka są równie skuteczne w klarowaniu wina.

Jak rozpoznać wegańskie wino?

Niestety, producenci nie podają na etykiecie informacji odnośnie produktów użytych podczas klarowania. Dlatego sięgając po butelkę wina w sklepie czy zamawiając wino w barze ciężko rozpoznać, czy wino jest przyjazne dla wegan. Na szczęście istnieją niezależne organizacje, które przyznają winom certyfikaty weganizmu. Jeśli na butelce znajdziesz zielony symbol “V” to wino jest bezpieczne dla wegan.

Niektóre sklepy z winami postanowiły ułatwić życie swoim klientom i wyraźnie oznaczają wina zgodne z ideologią weganizmu. Nie trzeba więc wczytywać się w opisy, czy powiększać zdjęcia etykiety w desperackim poszukiwaniu drobnego zielonego symbolu. Nie każde wino, które nie posiada certyfikatu, automatycznie musi używać produktów pochodzenia odzwierzęcego.

Dlatego jeśli masz ulubione wino, co do którego nie jesteś pewien, czy może być spożywane przez wegan, istnieją dedykowane weganom internetowe bazy danych, które mogą posiadać dodatkowe informacje na temat danego producenta. Trend weganizmu i świadomość konsumencka odnośnie produkcji win są stosunkowo nowe, dlatego można się spodziewać, że producentom i dystrybutorom będzie coraz bardziej zależało na jasnym komunikowaniu, czy produkt spełnia wymogi weganizmu.

Co odróżnia wino organiczne, biodynamiczne od wegańskiego?

Co jeśli wino nie posiada certyfikatu świadczącego o wegańskich praktykach, ale ma za to oznaczenia organiczne czy biodynamiczne? Chociaż symbole na pierwszy rzut oka wydają się podobne, często utrzymane w zielonej tonacji i związane z roślinnymi motywami, niestety nie mogą być używane zamiennie.

Wina organiczne nie stosują do uprawy produktów chemicznych, a biodynamiczne są tworzone w zgodzie z cyklami natury, nie tylko używając naturalnych składników, ale uwzględniając nawet cykl księżyca. Mimo że wszystkie te certyfikaty są wartościowe i pomagają w odpowiedzialnych zakupach, wino organiczne czy biodynamiczne może, ale nie musi być wegańskie.

Polecane wina wegańskie.

Największe szanse na znalezienie wegańskiego produktu mamy wśród win musujących. Szczególnie polecane są produkty włoskiej winnicy La Jara. Ten ekologiczny producent specjalizuje się w zdobywających międzynarodowe nagrody Prosecco, ale znajdziemy w jego ofercie także polecane przez Makłowicza orzeźwiające Pinot Grigio.

Z kolei fani czerwonego wina powinni spróbować hiszpańskiego Musso De Casa Rojo Pinot Noir. To nie tylko propozycja wegańska, ale też organiczna. Pinot Noir jest jednym z popularniejszych szczepów czerwonych ze względu na aksamitny owocowy smak. Produkty Casa Rojo znane są z nietuzinkowego charakteru, więc do tego, co najlepsze w Pinot Noir dołożono jeszcze zniuansowany bukiet i długotrwałą świeżość na podniebieniu.

POLUB > Polub
SKOMENTUJ > Skomentuj